Publikacje

W artykule ukazała się informacja o zgodzie na powstanie i stworzenie Centrum Leczenia Szpiczaka przy istniejącym Krakowskim Centrum Rehabilitacji w Krakowie. W takim miejscu kilku specjalistów zapewni optymalną opiekę chorym, co poprawi znacznie ich jakość życia oraz jego długość. Inicjatywa rozpocznie się poprzez zabiegi ortopedyczne: wertebroplastykę i kyfoplastykę oraz rehabilitację chorych co już niebawem będzie się działo w aktualnie istniejących nowoczesnych warunkach, które są stworzone w Krakowskim Centrum Rehabilitacji.

Rozpoczyna się akcja edukacyjna „Zwyciężaj szpiczaka”. W programie wypowiedzi udzielili prof. Wiktor Wisław Jędrzejczak oraz Agnieszka Holland. Celem akcji jest upowszechnienie problematyki jednego z najczęstszych nowotworów krwi – szpiczaka mnogiego, a także przybliżenie opinii publicznej sytuacji ludzi dotkniętych tą chorobą. W ramach akcji zaplanowano konkurs dla młodych twórców na przygotowanie etiudy filmowej „Szpiczak w obiektywie”. Organizatorzy postanowili odwołać się do środków sztuki filmowej, które poprzez wykorzystanie niegraniczonych możliwości przybliżą codzienną, niezwykłą walkę zwykłych ludzi z chorobą.

Rozpoczyna się akcja edukacyjna „Zwyciężaj szpiczaka”. W programie wypowiedzi udzieliła reprezentantka Fundacji Carita - Żyć ze Szpiczakiem Mariola Grabarczyk. Celem akcji jest upowszechnienie problematyki jednego z najczęstszych nowotworów krwi – szpiczaka mnogiego, a także przybliżenie opinii publicznej sytuacji ludzi dotkniętych tą chorobą. W ramach akcji zaplanowano konkurs dla młodych twórców na przygotowanie etiudy filmowej „Szpiczak w obiektywie”. Organizatorzy postanowili odwołać się do środków sztuki filmowej, które poprzez wykorzystanie niegraniczonych możliwości przybliżą codzienną, niezwykłą walkę zwykłych ludzi z chorobą.

Szpiczak mnogi, jeden z licznych nowotworów krwi, jest w ostatnich latach coraz częściej diagnozowany u osób przed 45. rokiem życia – mówili lekarze na XIII Międzynarodowych Warsztatach nt. Szpiczaka Mnogiego, które odbywały się na początku maja w Paryżu. „Na szczęście obecnie dysponujemy lekami, które są dobrze tolerowane przez pacjentów, a zażywane systematycznie pozwalają trzymać ten nowotwór pod kontrolą przez wiele lat" – powiedział prof. Brian Durie z Cedars Sinai Medical Center w Los Angeles. Jak dodał, chodzi o trzy leki: immunomodulujący talidomid i jego nowocześniejszy odpowiednik lenalidomid oraz zaliczany do tzw. inhibitorów proteasomu – bortezomib. Szpiczak jest uważany za chorobę ludzi starszych, gdyż większość jego przypadków ciągle diagnozuje się w 6. lub 7. dekadzie życia. Ale w ostatnich latach obserwuje się wzrost zachorowań wśród osób przed 45. rokiem życia. Badania, prowadzone m.in. wśród ratowników pracujących po ataku na World Trade Center, sugerują, że może za to odpowiadać zanieczyszczenie środowiska i kontakt z toksynami. Osoby przed 65. rokiem życia i zdrowsze trzeba leczyć intensywniej przy pomocy chemioterapii, po której choremu przeszczepia się własne komórki szpiku. Dzięki temu u wielu pacjentów choroba cofa się na kilka lat - wyjaśnił prof. Kenneth Anderson z Dana-Farber Cancer Institute w Bostonie. Najnowsze wyniki badania o skrótowej nazwie CALGB, zaprezentowane w Paryżu, dowodzą jednak, że efekty tej metody można poprawić co najmniej dwukrotnie, jeśli chorym po przeszczepie będzie się podawać doustny lek lenalidomid. Okazało się, że pacjenci stosujący go żyli średnio niemal 43,6 miesiąca bez nawrotu choroby, podczas gdy osoby z grupy stosującej placebo – 21,5 miesiąca. „Oznacza to, że lenalidomid poprawia też ogólne przeżycie chorych. Na taki lek czekaliśmy wiele lat” – powiedział prof. Anderson.

Zdaniem specjalistów, w Polsce powinien istnieć równy dostęp pacjentów do chemioterapii niestandardowej, jak i do wszystkich innych świadczeń, które są finansowane ze środków publicznych. Niestety w naszym kraju istnieją poważne dysproporcje w finansowaniu zarówno leczenia standardowego, jak i wykraczającego poza ów standard. Według specjalistów, również zapisy programu terapeutycznego mogą stwarzać bariery dostępu do terapii onkologicznych. „Jeden problem wynika z tego, że w wyniku wprowadzenia koszyka świadczeń gwarantowanych niezwykle trudno jest zmienić szczegółowe zapisy programu terapeutycznego. Takim przykładem jest program leczenia szpiczaka mnogiego, w którym jest zapis wykluczający z tego programu chorych z niewydolnością nerek. Problem polega na tym, że lek, który jest dostępny w ramach programu, jest jedynym lekiem, który może być stosowany u chorych z niewydolnymi nerkami. Proces ubiegania się, by ten przepis zmienić, sięga już półtora roku” – mówił prof. Wiesław Jędrzejczak.  

58,6 mln zł będzie kosztował pierwszy etap dużej modernizacji Białostockiego Centrum Onkologii. 46 mln zł ma pochodzić z budżetu województwa, pozostałe środki z budżetu szpitala. Radni sejmiku województwa podlaskiego wpisali w poniedziałek (11 kwietnia) kwotę 46 mln zł na modernizację Białostockiego Centrum Onkologii do prognozy finansowej województwa na lata 2011-2020.

Od kilku lat rosną w Polsce wydatki na leczenie onkologiczne, ale nadal udaje się nam wyleczyć znacznie mniej chorych na raka niż w większości krajów europejskich – alarmowali eksperci na konferencji w Warszawie przed III Kongresem Współczesnej Onkologii. Adam Fronczak, wiceminister zdrowia, tłumaczył, że podejmowanych jest wiele działań, żeby poprawić stan polskiej onkologii. I coraz więcej pieniędzy przeznacza się na leki. „W latach 2005-2010 z 200 mln do 1,2 mld zł, czyli sześciokrotnie zwiększyły się środki, jakie przeznaczono na chemioterapię i tzw. chemioterapię niestandardową” – stwierdził. Jednocześnie dwukrotnie, z 250 mln do 500 mln zł, zwiększyły się nakłady na programy terapeutyczne. „W tym roku realizowanych jest w onkologii 9 takich programów. Obejmują one leczenie m.in. raka nerki, przewlekłej białaczki szpikowej, szpiczaka mnogiego, a także płaskonabłonkowego raka głowy i szyi, jelita grubego oraz płuca” – poinformował Fronczak.
Od kilku lat rosną w Polsce wydatki na leczenie onkologiczne, ale nadal udaje się nam wyleczyć znacznie mniej chorych na raka niż w większości krajów europejskich – alarmowali eksperci na konferencji w Warszawie przed III Kongresem Współczesnej Onkologii. Adam Fronczak, wiceminister zdrowia, tłumaczył, że podejmowanych jest wiele działań, żeby poprawić stan polskiej onkologii. I coraz więcej pieniędzy przeznacza się na leki. „W latach 2005-2010 z 200 mln do 1,2 mld zł, czyli sześciokrotnie zwiększyły się środki, jakie przeznaczono na chemioterapię i tzw. chemioterapię niestandardową” – stwierdził. Jednocześnie dwukrotnie, z 250 mln do 500 mln zł, zwiększyły się nakłady na programy terapeutyczne. „W tym roku realizowanych jest w onkologii 9 takich programów. Obejmują one leczenie m.in. raka nerki, przewlekłej białaczki szpikowej, szpiczaka mnogiego, a także płaskonabłonkowego raka głowy i szyi, jelita grubego oraz płuca” – poinformował Fronczak.
Tak mocno krytykowana chemioterapia niestandardowa jest w niektórych przypadkach jedyną dostępną możliwością podania leczenia. Bowiem nawet istnienie programów terapeutycznych nie zawsze umożliwia udostępnienie chorym leku. Dlatego powinny też powstać programy farmakoterapii niestandardowej. W wyniku wprowadzenia koszyka świadczeń gwarantowanych niezwykle trudno jest zmienić szczegółowe zapisy programu terapeutycznego. Takim przykładem jest program leczenia szpiczaka mnogiego, w którym jest zapis wykluczający z tego programu chorych z niewydolnością nerek. Problem polega na tym, że lek, który jest dostępny w ramach programu, jest jedynym lekiem, który może być stosowany u chorych z niewydolnymi nerkami. Proces ubiegania się, by ten przepis zmienić sięga półtora roku.

Materiał Natalii Karapudy przedstawia relację z VI Kongresu Polskiego Stowarzyszenia Pomocym Chorym na Szpiczaka, który odbył się w Olsztynie. Uczestnicy rozmawiali m.in. o opiece farmaceutycznej nad chorymi na ten rodzaj nowotworu. Profesor Roman Hajek z Czech opowiedział o standardach leczenia szpiczaka w jego kraju.

© Copyright 2011 Fundacja Carita - Żyć ze Szpiczakiem!